niedziela, 24 marca 2013

Ty.

Wystrojona w mrok wieczoru
Patrzę w bezmiar nocy tej
Przyjdziesz cicho
Przemkniesz cieniem
Dasz mi chłodną radość ust
Dasz cudowną rozkosz ramion
Będę Twoja, będę w raju
Moja dusza będzie pląsać, piękny taniec Twoich słów
Moje serce stanie w miejscu, by zaczekać na Twój oddech
Czarna łza policzkiem spłynie
Gdy odejdziesz w czerwień świtu
Lecz powrócisz
Zawsze wracasz
By obudzić naszą miłość
Kiedy świat się kładzie spać

1 komentarz:

  1. Prowadzisz bardzo niebezpieczną grę. W takich nocnych marzeniach można się zatracić bez reszty.To prawie jak narkotyk. Problem w tym,że jak rano otwierasz oczy dostajesz od życia pięścią w twarz bez żadnego znieczulenia.

    OdpowiedzUsuń